,,Współczesna
nastolatka i XVIII- wieczny pirat w szalonym wyścigu przez
kontynenty i epoki”
,,Pasażerka”
Alexandra
Bracken
Wydawnictwo
,,SQN” zachwyca mnie po raz kolejny, nie tylko wydawaniem książek,
choć trzeba przyznać ,że ,,Pasażerka” jest wydania niesamowicie
ale to u wydawnictwa SQN jest normalne okładki ich książki zawsze
są dopracowane i niezwykle klimatyczne do samej treści książek.
Natomiast zaskakują mnie swoim szczęściem do natrafiania na same
dobre książki.
Ostatnio
miałem hopla na punkcie Piratów z Karaibów ,no a jak w tej
książce mamy XVIII-wiecznego pirata i pełno rozmaitych przygód ,
to stwierdziłem ,że można spróbować i przeczytam. Jak natrafiłem
na dobrą promocję w księgarni internetowej to kupiłem i
przeczytałem.
Lecz
zanim opowiem o moich wrażeniach to zarysuje fabułę.
Młoda
Etta Spencer urodzona skrzypaczka. Swoją sławę zdobywa dzięki
ciężkiej pracy, i wymaganiom swojej nauczycielki Alice. Etta nie ma
rodzeństwa i nawet przyjaciół (do czasu) poświęca się grze na
skrzypcach. Mieszka tylko z mamą, Rose.
Jednak
przychodzi pewien niesamowity dzień dla Etty. Jej debiut muzyczny w
pewnym muzeum. Jednak nie będzie tak kolorowo. Etta słyszy krzyk
dochodzący z nie daleka Krzyk który słyszy tylko ona, to znak ,że
wydarzy się coś strasznego dla Etty. . Ktoś zostaje zamordowany ,
ktoś leżący blisko serca Etty. Jednak nic nie może z tym zrobić.
Uczucie jakie kłębią się w Ettcie sprawiają ,żę dziewczyna
traci kontrolę nad swoimi zdolnościami i przemierza
czasoprzestrzeń.
To
wtedy dochodzi do zmiany czasu. Cofamy się o ponad 40 lat do 1776.
Znajduje się na statku pirackim. Nie jest sama towarzyszy jej pewna
osoba dzięki której zdołała przenieść się do tak odległych
czasów. Dziewczyna czuje się zdezorientowana, nie wie gdzie jest i
po co. Gdy dowiaduje się ,że posiada moc podróżowania w czasie
zostaje wplątana w sprawy związane z jej matką. Tak okazuje się
,że Rose też jest podróżniczką i nic o tym Ettcie nie
powiedziała. Wiadomo dziewczyna jest na matkę zła za ciągłe
okłamywanie. Natomiast Ettcie zostaje powierzona pewna misja, gdy
jej nie wykona nigdy nie wróci do swoich czasów. Więc musi znaleźć
pewien przedmiot jeśli tego nie zrobi przy określonym czasie umrze
jej matka. Dziewczyna beż dłuższego namysłu zgadza ruszyć w
śmiertelną przygodę by uratować matkę a towarzyszy jej
przystojny młodzieniec. Nicolas. Pirat pełen charyzmy i trzymający
się wyznaczonych przez siebie zasad.
Tak
prezentuje się fabuła. Czas na opinię.
Stwierdzam
,że książka mi się podobała i szczerze ją polecam i choć od
początku udało mi się wkręcić w fabułę tak z czasem miałem
wrażenie że autorka zwalnia tępo ,wiecie jakby nie trzyma jej
prosto na wodzy czy podnosi ją, tylko ona faluje zwalnia, następnie
rośnie i tak przez większość książki i to mnie trochę nudziło
,jednak pióro autorki jest na tyle miłe i przyjemne że czyta się
to bardzo dobrze.
Kreacje
bohaterów. Nie przyczepię się tu do żadnego, bo uważam że są
idealni tacy prawdziwi i trzymający się zasad. Etta jest mądrą
,bystrą i spostrzegawczą. Dziewczyną jednak ,gdy musi igrać z
czasem idzie na całość i robi robi wszystko by uratować matkę.
Nicolas tak jak wspomniałem, jest charyzmatyczny, trzyma się swoich
zasad, nie ugięty miły i opiekuńczy . Gdyby nie on ,Etta zapewne
wplątała byś się w kłopoty narażające ją i jej matkę. Mamy
postacie drugo planowe które też są idealnie wykreowani.
Czy
mogę tu coś jeszcze dodać,no polecam bardzo gorąco tą dobra
książkę. Już nie mogę doczekać się na kontynuację. Zapowiada
się naprawdę dobra seria młodzieżowa z wątkiem romantycznym.
Dziękuje
za uwagę i do usłyszenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz