Zaczytany w Książkach
niedziela, 21 stycznia 2018
środa, 3 maja 2017
Ukryta Łowczyni Danielle L Jensen
Cześć już na początku muszę was przeprosić za zdjęcie ale aparat nie chce zrobić lepszego :) Natomiast wszyscy wiemy ,że nie ocenia się książki po okładce ale musicie uwierzyć na słowo w rzeczywistości wyglądają bosko, prze bosko. Dziwny trochę wstęp ale musimy żyć dalej i przejdziemy do głównego tematu wpisowego bo tak właśnie dziś opowiem o ,,Ukrytej Łowczyni" Danielle L Jensen czyli obłędnej kontynuacji ,,Porwanej Pieśniarki" jeżeli jeszcze nie czytaliście poprzedniej części wklejam link.http://zaczytanybook.blogspot.com/2017/04/ksiazka-przepeniona-magia-porwana.html .
Postaram się wam opowiedzieć bez spoilerów oraz czyje że ten wpis może być trochę krótki ale mam nadziej ,że mi to wybaczycie.
Ukryta łowczyni to kontynuacja Porwanej pieśniarki oraz drugi tom trylogii klątwy
Po zakończeniu albo kto woli po ostatnim wydarzeniu w Porwanej pieśniarce nasza Cecile złożyła obietnice królowi trolli i tu się zatrzymam pamiętajcie nie ale to nigdy nie składajcie obietnic trollom bo obietnice im złożone są nie do zlikwidowania i dlatego Cecile choć nie mieszka teraz z trollami tylko ze swoją matką w Trianon i choć każdego wieczora występują na scenie operowej to i tak jest pod manipulacją króla trolli i pod jego zasięgiem. I teraj można pomyśleć dlaczego tek jest ? Dlaczego Cecile jest pod zasięgiem króla? ale to jest proste gdyż w jej mieście ,gdzieś tam znajduje się Anusha czyli zła czarownica która uwięziła trolle a zadaniem Cesile jest odnalezienie jej. I to tyle jeżeli chodzi o historie natomiast to co mi się najbardziej podobało w tej książce to to ;że autorka umiała opisać te dwa świat. Dużym plusem jest to ,że poznajemy bliższe relacje między matka-córka ojciec-syn oraz ,że autorka trzyma w napięci do ostatniej strony i choć gdzieś można się spodziewać kto jest czarownica to i tak autorka potrafi zmieć nasze myślenie i choć tak moja wybrną osoba była Anuska to można powiedzieć ,że książka była przewidywalna ale mi to nie przeszkadzało bo historia wymyślona przez autorkę jest ę od niej oderwać .
To już chyba koniec powierzałem wszystko co chciałem jeżeli chodzi o książkę napiszcie czy ktoś czytał albo czy zachęciłem was do sięgnięcia po całą serie będzie mi miło jak zaobserwujecie mój blog i dacie komentarz. UWAGA tu wklejam link do mojego FB : https://www.facebook.com/Zaczytany-w-Książkach-181288729058362/
zapraszam będą tam się pojawiać różne wieści na mój temat oraz na temat nowych wpisów do zobaczenia no i cześć
Postaram się wam opowiedzieć bez spoilerów oraz czyje że ten wpis może być trochę krótki ale mam nadziej ,że mi to wybaczycie.
Ukryta łowczyni to kontynuacja Porwanej pieśniarki oraz drugi tom trylogii klątwy
Po zakończeniu albo kto woli po ostatnim wydarzeniu w Porwanej pieśniarce nasza Cecile złożyła obietnice królowi trolli i tu się zatrzymam pamiętajcie nie ale to nigdy nie składajcie obietnic trollom bo obietnice im złożone są nie do zlikwidowania i dlatego Cecile choć nie mieszka teraz z trollami tylko ze swoją matką w Trianon i choć każdego wieczora występują na scenie operowej to i tak jest pod manipulacją króla trolli i pod jego zasięgiem. I teraj można pomyśleć dlaczego tek jest ? Dlaczego Cecile jest pod zasięgiem króla? ale to jest proste gdyż w jej mieście ,gdzieś tam znajduje się Anusha czyli zła czarownica która uwięziła trolle a zadaniem Cesile jest odnalezienie jej. I to tyle jeżeli chodzi o historie natomiast to co mi się najbardziej podobało w tej książce to to ;że autorka umiała opisać te dwa świat. Dużym plusem jest to ,że poznajemy bliższe relacje między matka-córka ojciec-syn oraz ,że autorka trzyma w napięci do ostatniej strony i choć gdzieś można się spodziewać kto jest czarownica to i tak autorka potrafi zmieć nasze myślenie i choć tak moja wybrną osoba była Anuska to można powiedzieć ,że książka była przewidywalna ale mi to nie przeszkadzało bo historia wymyślona przez autorkę jest ę od niej oderwać .
To już chyba koniec powierzałem wszystko co chciałem jeżeli chodzi o książkę napiszcie czy ktoś czytał albo czy zachęciłem was do sięgnięcia po całą serie będzie mi miło jak zaobserwujecie mój blog i dacie komentarz. UWAGA tu wklejam link do mojego FB : https://www.facebook.com/Zaczytany-w-Książkach-181288729058362/
zapraszam będą tam się pojawiać różne wieści na mój temat oraz na temat nowych wpisów do zobaczenia no i cześć
czwartek, 27 kwietnia 2017
Erika Johansen napisała niesamowitą serię :)
Cześć kochani dziś opowiem wam o ,,Królowej Tearlingu" a także o ,, Inwazji na Tearling" Eriki Johansen książkach tak fantastycznych ,że grzechem by było o nich wam nie opowiedzieć.
Książki te tak jak i cała ta seria są czymś bardziej poważniejszym a nie wyłącznie bajką którą czyta się szybko i przyjemnie ale nie zrozumcie mnie źle te książki są niesamowite ale te książki są skomplikowane i zagmatwane ale w pozytywnym znaczeniu.
Królowa Tearlingu to pierwszy tom tej niesamowitej trylogii który sprawił ,że od razu chciałem więcej. Jak widzicie na zdjęciu pierwszy tom mam w miękkiej oprawie i nie wiem co mną wtedy kierowało ale i tak kupię tę książkę w twardej oprawie. Dobra czas opowiedzieć o książce
Główną bohaterką tej historii jest Kelsea, córka królowej Elyssy która całe swoje życie dorastała w ukryciu. Lecz w dniu jej 19 urodzin Kelsea wyrusza w niebezpieczną podróż do stolicy, gdzie ma zasiąść na należnym jej tronie Tearlingu albo odbić go z rąk jej wuja.
Cała ta podróż jest bardzo niebezpieczna gdyż na dziewczynę polują skrytobójcy i cała masa niebezpieczeństw .I gdy udaje jej się dostać do twierdzy... powiedzmy sobie szczerze nie jest jej łatwo bo nawet tu w twierdzy pełnej strażników czekają ją niebezpieczeństwa ale dziewczyna od razu zaczyna działać i nie dopuszcza do wysłania zsyłki na tereny Mortmesne które znajdują się pod rządami okrutnej Szkarłatnej Królowej. I do tego dziewczyna jest w posiadaniu pewnych szafirów i nie zdaje sobie JESZCZE z sprawy jaką one mają moc ale kiedy już to odkryje najlepiej by było zdusić to w sobie. Więc nic dziwnego ,że dochodzi do inwazji na Tearling. OH czyje ,że się rozpisałem, nie ważne. Tu historia się pogłębia Kelsea zaczyna zdawać sobie sprawę jak działają na nią szafiry pod każdym względem i to właśnie w tu w tej części cofamy się w przeszłość która jest naszą teraźniejszością (czyli to trochę niepokojąca przyszłość) ale jak zaczniecie to czytać załapiecie wszystko od razu uwierzcie bo może się to wydawać skomplikowane przeszłość naszą teraźniejszością ale takie nie jest.
Książki te tak jak i cała ta seria są czymś bardziej poważniejszym a nie wyłącznie bajką którą czyta się szybko i przyjemnie ale nie zrozumcie mnie źle te książki są niesamowite ale te książki są skomplikowane i zagmatwane ale w pozytywnym znaczeniu.
Królowa Tearlingu to pierwszy tom tej niesamowitej trylogii który sprawił ,że od razu chciałem więcej. Jak widzicie na zdjęciu pierwszy tom mam w miękkiej oprawie i nie wiem co mną wtedy kierowało ale i tak kupię tę książkę w twardej oprawie. Dobra czas opowiedzieć o książce
Główną bohaterką tej historii jest Kelsea, córka królowej Elyssy która całe swoje życie dorastała w ukryciu. Lecz w dniu jej 19 urodzin Kelsea wyrusza w niebezpieczną podróż do stolicy, gdzie ma zasiąść na należnym jej tronie Tearlingu albo odbić go z rąk jej wuja.
Cała ta podróż jest bardzo niebezpieczna gdyż na dziewczynę polują skrytobójcy i cała masa niebezpieczeństw .I gdy udaje jej się dostać do twierdzy... powiedzmy sobie szczerze nie jest jej łatwo bo nawet tu w twierdzy pełnej strażników czekają ją niebezpieczeństwa ale dziewczyna od razu zaczyna działać i nie dopuszcza do wysłania zsyłki na tereny Mortmesne które znajdują się pod rządami okrutnej Szkarłatnej Królowej. I do tego dziewczyna jest w posiadaniu pewnych szafirów i nie zdaje sobie JESZCZE z sprawy jaką one mają moc ale kiedy już to odkryje najlepiej by było zdusić to w sobie. Więc nic dziwnego ,że dochodzi do inwazji na Tearling. OH czyje ,że się rozpisałem, nie ważne. Tu historia się pogłębia Kelsea zaczyna zdawać sobie sprawę jak działają na nią szafiry pod każdym względem i to właśnie w tu w tej części cofamy się w przeszłość która jest naszą teraźniejszością (czyli to trochę niepokojąca przyszłość) ale jak zaczniecie to czytać załapiecie wszystko od razu uwierzcie bo może się to wydawać skomplikowane przeszłość naszą teraźniejszością ale takie nie jest.
Nie będę rozwodzić się na temat bohaterów którzy tu występują i świata wykreowanego przez autorkę który jest niesamowity. I warto tu dodać ,że Kelsea nie jest najpiękniejsza jest absolutnie zwyczajna, przeciętna natomiast co mnie w niej urzekło to to ,że najpierw martwi się o innych a później o siebie
I to koniec mam nadzieje ,że udało mi się was zachęcić do sięgnięcia po te niesamowite książki które mają cudne okładki (miękkie i twarde) bo warto.
Dodam tylko ,że książki te uważane są za młodzieżówki ale ja się z tym nie zgodzę bo nie nie są to książki młodzieżowe bo to określenie byłoby to dla niech trochę nie odpowiednie bo to jest coś więcej o wiele więcej.
I na tym zakończę bo chyba już nic nie dodam i mam nadzieje ,że nic nie zapomniałem więc do zobaczenia w kolejnym wpisie trzymajcie się no i cześć a i miło będzie jak zaobserwujecie mój blog oraz napiszecie komentarz. ;)
niedziela, 23 kwietnia 2017
Zaczytanego Dnia
Witajcie na moim blogu w ten niesamowity zaczytany dzień bo dziś 23 kwietnia 2017 roku na całym świecie jest obchodzony ,,Światowy Dzień Książek" jak sama nazwa wskazuje to dzień kiedy ludzie czytają i nie wstydzą się czytać to jest dzień kiedy w księgarniach można natrafić na promocję i cieszyć się nowymi książkami np. do mnie ostatni przyjechała paczka z dwiema książkami wiem nie wielka ale jaka piękna w paczce znajdowały się ,, Fangirl" Rainbow Rowell" ora ostatni tom trylogii ,,Losy Tearlingu " Eriki Johansen o całej tej trylogii opowiem już niedługo mam nadzieje ,że będziecie wyczekiwać. Więc mam nadzieję, że wy też macie jakieś nowe cudeńka, a jak nie to przynajmniej cudowną lekturę .
I to już koniec .Krótki post ale chciałem wam przypomnieć o tym dniu. Napiszcie w komentarzach co wy teraz czytacie . Będzie mi też miło jak zaobserwujecie mojego bloga bo mam dla was jeszcze wiele książek do polecenia. Do zobaczenie w moim kolejnym wpisie trzymajcie się no i cześć :)
I to już koniec .Krótki post ale chciałem wam przypomnieć o tym dniu. Napiszcie w komentarzach co wy teraz czytacie . Będzie mi też miło jak zaobserwujecie mojego bloga bo mam dla was jeszcze wiele książek do polecenia. Do zobaczenie w moim kolejnym wpisie trzymajcie się no i cześć :)
czwartek, 20 kwietnia 2017
Książka przepełniona magią- Porwana Pieśniarka
🐼Porwana Pieśniarka
Porwana Pieśniarka to moja pierwsza książka jaką przeczytałem z własnej woli i która ma więcej niż 100 stron. HAHAH :) ale to prawda to była moja pierwsza książka która aż tak chwyciła za serducho i choć czytałem ją rok temu nadal pamiętam jej cały przebieg. :)
Porwana pieśniarka to 1 TOM ,,Trylogii klątwy " napisany przez Danielle l Jensen.
Historia ta opowiada o pewnej miłości. O miłości dwóch różnych istot człowieka i trolla.
Bo właśnie zapomniałem wam powiedzieć ,że jest to pierwsza książka którą czytałem i która zawiera w sobie trolle które odgrywają tutaj rolę główną i choć każdy z nas miał kiedyś styczność z trollami w książkach to one pojawiały się jako postacie epizodyczne groźne i głupie itp. natomiast tu trolle tak są groźne i niebezpieczne ale bardzo inteligentne no i piękne. W Trollus mamy trolli czystej krwi oraz pół na pół-pół pół troll pół człowiek.
Nasza główna bohaterka Cecile de Troyes jest człowiekiem i zostaje porwana do Trollus czyli miast pełnego trolli oraz zostaje tam zmuszona do poślubienie przystojnego księcia Tristana.(który jest trollem) Ponieważ legenda głosi ,że gdy ślub zostanie zawarty trolle zostaną uwolnione. Ponieważ na Trollus została rzucona klątwa co spowodowało ,że trolle zostały uwięzione pod gruzami Samotnej Góry na wieki, przez złą czarownice Anushke ,a do tego
po przybyciu Cecile do Trollus ona chce uciec ale coś jej nie pozwala. Nie pozwala jej miłość która po pewnym czasie obdarza księcia trolli Tristana które wcześniej poślubiła ale i on też po czasie obdarza ją ogromnym uczuciem.
I to tyle moi drodzy nie zdradzę wam więcej bo za spoleruje. Polecam wam tę trylogię która naprawdę jest przepełniona magią to trylogia w której się na pewno zakochacie, fantastyka na wysokim poziomie pełna magii i baśniowości.
W tej książce strasznie podoba mi się świat trolli wykreowany przez autorkę oraz postacie przez nią nakreśleni. Ta miłość która otacza naszych głównych bohaterów i która rozwija się bardzo powoli ale ze skutkiem. Kolejnym plusem tej powieści są wątki polityczne pomiędzy trollami czystej krwi a mieszańcami co też mi się spodobało oraz piękny szklany ogród który zachwyca swą niesamowitą magią (aż się rozmarzyłem)
To już koniec mam nadzieję, że zachęciłem was do sięgnięcia po Porwaną Pieśniarkę.
Do zobaczenia w kolejnym wpisie .Trzymajcie się no i cześć. :)
Książka w książce :)
Cześć!!Strażniczka Książek
Witajcie moi drodzy na moim blogu, który będzie głównie poświęcony książkom.
Dziś nie jest inaczej opowiem wam o książce której się OBAWIAŁEM i strasznie zwlekałem z jej zakupem.
Był to błąd!!.
Książka opowiada o nastoletniej Amy która wraz z matką (Alexis) mieszkają w Niemczech ale z powodów osobistych musiały opuścić kraj i przeprowadzić się na rodziną wyspę Alexis.
Gdy docierają na wyspę Amy dowiaduje się, żę jej babka mieszka w ogromnej pośadłości,że należy do rodu Lennoxów (tak jak jej matka i babka) oraz ,że niedaleko znajduje się pościadłość Macalisterów oraz ,że jest Strażniczką świata książek ,że może podróżować po świecie literatury ale jej obowiązkiem jest pilnowanie alby w książkach panował spokój.
Na wyspie mieszkają jeszcze dwóch strażników Willi i Betty któzy należą do rodu Macalisterów.
Niestety kiedy Amy przybywa na wyspę dziejasię okropne żeczy w ,,Alicji w kraine czarów " Alicja nie znalazła jeszcze białego królika. ,,Mały książe " stracił róże " Portret Doriana Graya" zniknoł .,, Drakula " został obrabowany a Sherlock Homes....
Świat literatury jest zagrożony bo grasuje po niej złodziej i niszczy książki. Ale po ? Dlaczeo? I kim on wogule jest? Tego dowiecie się czytając tą porywającą książkę . Na koniec chcę tylko dodać ,że książka ma dużo akcji oraz ,żę mometami jest trochę przewidywalna ale co nie zmnienia faktu ,że książkę czytalo się szybko,miło i przyjemne więc bardzo palecam ją nie tylko dzieciom ale i młodzieży.
DZIĘKUJE ZA PRZECZYTANIE MOJEJ RECĘZNJI jeżeli ktoś czytał niech podzeli się wrażenami .
DO zobaczenia
CZEŚĆ!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Czas na super przygodę ,,Współczesna nastolatka i XVIII- wieczny pirat w szalonym wyścigu przez kontynenty i epoki” ...
-
Czas na super przygodę ,,Współczesna nastolatka i XVIII- wieczny pirat w szalonym wyścigu przez kontynenty i epoki” ...
-
Cześć już na początku muszę was przeprosić za zdjęcie ale aparat nie chce zrobić lepszego :) Natomiast wszyscy wiemy ,że nie ocenia się k...




